Systematyczność?
- Paulina Wasążnik
- 7 lut
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 2 mar
tak... miałam być systematyczna w pisaniu tego bloga ... no i w zasadzie jestem, wracam po miesiącu ;)
Styczeń był dla mnie zdecydowanie łaskawszy, niż tego oczekiwałam ... pojawiły się nowe możliwości zawodowe. Zdałam sobie też sprawę, że w zeszłym roku sprawdziłam się w aż 5 zawodach! ;) tak, tamten rok był rokiem prób i sprawdzania czego chcę, co lubię, a czego nie chcę i nie lubię.
Tak więc szykują się zmiany zawodowe, ale o nich trochę później - pozwólmy im się zadziać...
Jedyne, co mogę teraz powiedzieć o tych zmianach - to - cieszę się na ich przyjście. Zaczyna dziać się to, czego chciałam. A i natrafiam na wspaniałych ludzi, w końcu! Piszę "w końcu", bo końcówka zeszłego roku nasłała na mnie bardzo złą osobę, na którą straciłam zdecydowanie za dużo swojej energii.
Comments